Nadal pozostaje rarytasem w asortymencie roślin pojemnikowych, mimo iż uważana jest za jedną z piękniejszych kwitnących roślin do uprawy w dużych pojemnikach. Krzaczasta tibuchina urvilleańska pochodzi z tropikalnych rejonów Ameryki Południowej, gdzie występuje jeszcze ponad 300 innych gatunków roślin z rodziny zaczerniowatych. W Brazylii jej pięknymi kwiatami dekoruje się kościoły na Wielkanoc. Na Hawajach rozrasta się tak silnie, że uważana jest za uporczywy chwast. Są to zimozielone rośliny okrywowe, krzewy i drzewa.
Najbardziej znane odmiany:
Tibouchina urvilleańska jest krzewem lub małym drzewem dorastającym w gruncie do 3 m wysokości. Liście ma dość wąskie, ciemnozielone, długości 5–20 cm, pokryte drobnymi włoskami. Formy uprawne tego gatunku nie tworzą nasion.
Tibouchina grandifolia jest dużym krzewem o ładnych, szarozielonych, dużych liściach (do 25 cm długości), pokrytych delikatnymi włoskami. Kwiaty ma fioletowoczerwone z jaśniejszym środkiem, zebrane w pionowe kłosy. Starzejące się kwiaty zmieniają zabarwienie na czerwonopomarańczowe.
Tibouchina granulosa to drzewo o gęstej koronie dorastające do 8–12 m wysokości w gruncie, w pojemnikach nie osiąga takich wymiarów. Kwiaty ma fioletowoczerwone o średnicy około 5 cm.
Jako rośliny ozdobne w dużych pojemnikach uprawiane są najczęściej T. urvilleana, T. granulosa, T. grandifolia i pochodzące od nich odmiany. Sporo jest też odmian mieszańcowych.
Opis rośliny:
Aksamitny, jaskrawofioletowy błękit kwiatów średnicy do 8-10 cm jest wielką rzadkością u roślin doniczkowych, stąd atrakcyjność tej rośliny. Spotykane są też rośliny o kwiatach fioletowoczerwonych lub różowych. Okres kwitnienia pojedynczego kwiatu jest dość krótki, trwa zaledwie parę dni, jednak ciągle pojawiają się nowe kwiaty. W rodzimych warunkach tibouchina może kwitnąć przez cały rok. U nas okres kwitnienia trwa od późnego lata do jesieni, aczkolwiek może przeciągnąć się do następnej wiosny. Owocem jest torebka. Walor dekoracyjny mają także podłużnie jajowate, ciemnozielone liście, z wyraźnie zaznaczonymi nerwami. Ponadto pokryte są z obu stron miękkimi, białymi włoskami, które nadają im jedwabisty wygląd i sprawiają, że są bardzo delikatne w dotyku. Jesienią starsze liście mogą przebarwiać się na pomarańczowoczerwoną barwę. Atrakcyjne liście sprawiają, że krzew wygląda pięknie nawet wówczas, gdy nie kwitnie.
Uprawa:
Roślina wymaga miejsca jasnego, dobrze oświetlonego. Lepiej czuje się na balkonie czy tarasie niż w pomieszczeniu. Bardzo obficie kwitnie w miejscach nasłonecznionych i tam kwiaty mają intensywne zabarwienie. W półcieniu, a nawet w miejscach ocienionych, także kwitną, ale słabiej. Są to bardzo dobre rośliny do ogrodów zimowych, bo kwitną nawet w zimie. Na zewnątrz kruche pędy tibouchiny mogą być niszczone przez wiatr, lepiej więc sadzić ją lub umieszczać w pojemniku w miejscach osłoniętych. Liście także ulegają dość łatwo uszkodzeniom mechanicznym.
Zimą wymaga stanowiska przewiewnego, jasnego i chłodnego: o temperaturze 10-15°C. Najniższą temperaturą, jaką roślina może znieść są 3°C, lepiej jednak z tym nie eksperymentować. Rośliny są wrażliwe na przymrozki, choć co prawda po tylko lekkim przemarznięciu pędy szybko odrastają. Zbyt wysoka temperatura w tym okresie powoduje wyciąganie się pędów.
Latem roślinę podlewamy obficie tak, aby podłoże stale było wyraźnie wilgotne; zimą podlewamy mniej. Od wiosny do jesieni dodajemy do wody do podlewania co tydzień nawozu dla roślin kwitnących.
Młode rośliny przesadzamy co roku; starszym, rozrośniętym egzemplarzom wymieniamy tylko wierzchnią warstwę podłoża. Powinno ono być żyzne, próchniczne, przepuszczalne o odczynie lekko kwaśnym. Odpowiednia przepuszczalność podłoża, a także dobry drenaż na dnie donicy są o tyle istotne, że tibouchina źle znosi zalewanie korzeni przy jednoczesnym sporym zapotrzebowaniu na wodę w okresie wzrostu i kwitnienia, natomiast zdrowe rośliny znacznie lepiej znoszą przesuszenie podłoża w pojemniku.
Wymaga regularnego formowania, ponieważ słabo się rozgałęzia i traci z wiekiem ładny pokrój. Przycinanie pędów głównych po kwitnieniu lub wczesną wiosną, nawet do 2/3 długości, wzmaga krzewienie i umożliwia uzyskanie zwartego pokroju. Także latem można od czasu do czasu lekko przycinać nie zdrewniałe pędy. Poleca się także usuwanie starzejących się kwiatów.