Opis
Rodzina: psiankowate
Roślina może mieć formę krzewiastą lub na pniu.
Krzew o pędach młodych wiotkich, łukowatych, starsze sztywne, wzniesione i zdrewniałe. Liście dość zmienne od jajowatych do lancetowatych, na pędzie ułożone naprzemianlegle. Kwiaty zebrane w boczne niewielkie grona. Pojedynczy kwiatek o zrośniętych , pofalowanych płatkach, oddzielonych sztywniejszymi, lancetowatymi fragmentami.
Całość tworzy bardzo szeroko otwartą trąbkę. Z reguły mają około 2-2,5 cm średnicy. Mimo, że są stosunkowo małe lecz nadrabiają ilością – stąd popularna nazwa szafirowa burza.
Nowe pąki pojawiają się wraz z rozwojem nowych liści na pędzie, a obecnie w pełni otwarte kwiaty powoli więdną. Tylko w taki sposób może roślina kwitnąć wiele miesięcy. Jeśli byśmy uszczykiwali te nowe liście to jednocześnie pozbawialibyśmy się nowych kwiatów i choć pęd by się rozgałęził to na kolejne kwiaty trzeba byłoby poczekać. Dlatego ogrodnicy tną mocno wiosną by wytworzyć jak najwięcej pędów.
Występowanie
Ojczyzną tego krzewu jest Ameryka Południowa.
Wysokość
W naturze to kilkumetrowe drzewko, u nas w pojemniku osiąga wysokość do 2 m przy szerokości korony około 1,2 m.
Termin kwitnienia
Roślina kwitnie na tegorocznych pędach. Ten fakt ma znaczenie przy cięciu rośliny. Zaczyna kwitnąć od końca maja i kwitnie prawie nieprzerwanie do pierwszych przymrozków.
Kolor kwiatu
Niebieskawe lub fioletowo-niebieskie z żółtym oczkiem i dużymi żółtymi pylnikami.
Stanowisko
Najobficiej kwitnie w miejscach nasłonecznionych. Stawianie jej w miejscach gdzie nie ma przynajmniej 8 godzin słońca mija się z celem, bo owszem wytworzy kwiaty, ale do miana szafirowej burzy będzie jej daleko. Pamiętajmy to roślina bardzo ciepłych stref, a tam światła jest nieporównywalnie więcej niż u nas w czasie lata.
Wymagania i pielęgnacja
Z uwagi na klimat, u nas jest to roślina pojemnikowa. Po przyniesieniu do domu zajrzyjmy do doniczki wyjmując z niej roślinę. Najczęściej jest tam ciasno od korzeni. Decyzja czy przesadzić zależy od tego kiedy kupiliśmy roślinę. Jeśli wiosną - to przesadzamy do doniczki o 4 cm większej. Jeśli kupiliśmy latem - nie przesadzamy, a dbamy jedynie by miała pod dostatkiem pokarmu. Pamiętajmy, że roślina z pierwszymi przymrozkami musi być wniesiona na zimowanie. Ponieważ pierwsze przymrozki mogą pojawić się już w połowie września roślina nie zdąży wykorzystać danego jej miejsca w doniczce, a wiosną znów będziemy musieli przesadzić. Jako nawozu używamy tego do roślin kwitnących. Z uwagi na podobny charakter kwitnienia (obfitego i ciągłego) np. do pelargonii czy surfinii używajmy nawozów przygotowanych specjalnie do tych roślin. Będziemy mieć pewność, że roślinie nie zabraknie niczego. Można też wykorzystać nawóz do datur. Ponieważ w okresie wegetacyjnym zapotrzebowanie na wodę i pokarm u tej rośliny jest ogromne więc nawoźmy je tak samo jak pelargonie. Najlepiej co 2 podlewanie, ale połową dawki.
Zapotrzebowanie na wodę jest duże ale należy unikać przelania. Utrzymywanie gleby stale mocno wilgotnej nie jest dobre. Niech ok. 10 cm wierzchniej warstwy ziemi w dużej donicy przeschnie zanim podlejemy ponownie.
Po przymrozkach – znosi do minus 3 0C – przenosimy roślinę na noc do pomieszczeń. Na stałe można przenieść ją dość późno. Jeśli mamy pomieszczenie gdzie temperatura zimą utrzymuje się powyżej zera, ale nie rośnie do powyżej 4 0C, to może być ono ciemne. Roślina wprawdzie zgubi wszystkie liście, ale odżyje wiosną. Podlewanie wówczas ograniczamy do absolutnego minimum. Jeśli nie mamy takiego to pomieszczenie musi być widne. Pamiętajmy, że im cieplejsze tym bardziej widne bo roślina wprawdzie zwolni wzrost, ale go nie zatrzyma i zimowe przyrosty będą cienkie i wyciągnięte.
Pod koniec marca wynosimy rośliny na światło. Pierwszą czynnością jest przesadzenie rośliny. Doniczka nie powinna być większa jak o 4 cm średnicy. Ponieważ lubi wodę więc przygotować należy podłoże, które trudniej zalać, a musi być żyzne. Kupujemy dobrą ziemię do kwiatów i woreczek drobnych kamyczków do akwarium, może być także wermikulit. Mieszamy 2/3 ziemi z 1/3 tych kamyczków. Na do doniczki dajemy 2 cm warstwę samych kamyczków – mogą być większych rozmiarów – następnie sypiemy mieszankę ziemi i kamyczków, wstawiamy wcześniej wyjętą roślinę i uzupełniamy wolne miejsca podłożem. Po podlaniu ziemia nieco osiądzie więc dosypujemy, ale już nie podlewamy.
Teraz przystępujemy do cięcia. Pamiętamy, że kwitnie wyłącznie na pędach, które wyrosną w tym roku, zatem tniemy intensywnie. Standardowo skraca się pędy o 2/3 długości. Tnąc pamiętajmy jedynie by roślina miała jakiś symetryczny kształt. Jak trzeba będzie z jakiś względów mocniej przyciąć nic się nie stanie. Maksymalne tnie się tak by na pędzie pozostało tylko 2 oczka. Kto chce mieć pięknie kwitnącą roślinę niech nie boi się sekatora wiosną, a potem pozwoli roślinie rosnąć i kwitnąć. Pamiętajmy by w maju przeprowadzić 10 dniowy okres hartowania rośliny, zanim na stałe przeniesiemy ją na taras czy balkon. Nawożenie przesadzonej rośliny rozpoczynamy nie wcześniej jak 6 tygodni od przesadzenia, jeśli nawozy były standardowe. Przy nawozach o przedłużonym działaniu dopiero po 3-4 miesiącach.
Choroby i szkodniki
Chorują sporadycznie. Tam gdzie uprawia się ziemniaki mogą pojawić się choroby typowe dla ziemniaka czy pomidora.